Blog

Puls Biznesu: Dobry system klasy TMS musi być dopasowany do klienta

Rozmowa z Michałem Filipem, dyrektorem ds. rozwoju biznesu w Pentacomp Systemy Informatyczne.

Spółka Pentacomp od ponad 12 lat tworzy rozwiązania IT dla rynku wyrobów akcyzowych i cła. Teraz, wykorzystując własne doświadczenia oraz wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, rozszerza swoją ofertę o narzędzia wspierające obszar transportu i logistyki. Efekty pracy nad rozwojem platformy logistycznej będzie można zobaczyć na początku listopada, podczas Międzynarodowych Targów Transportu i Logistyki.

PB: Dotychczas Pentacomp kojarzył się głównie z platformą PentaTAX, przeznaczoną dla firm objętych obowiązkiem akcyzowym. Skąd pomysł na rozszerzenie działalności o nowy kierunek?

MF: Jakiś czas temu współpracowaliśmy z Grupą BZK, właścicielem marki Bakoma, która zainteresowała nas swoimi problemami w zakresie logistyki. Analizując je, zaczęliśmy się zastanawiać, w jaki sposób możemy szerzej wesprzeć naszych klientów w obszarze związanym z zarządzaniem transportem. Podsumowując to doświadczenie, a także wnioski z obserwacji naszych innych klientów, w szczególności użytkowników PentaTAX-a, doszliśmy do wniosku, że brakuje systemu klasy TMS, który byłby indywidualnie dopasowany do wymagań danej branży czy klienta. Na rynku jest sporo systemów TMS, ale najczęściej są one kombajnami przeładowanymi funkcjonalnościami, co powoduje, że są dość kosztowne. Niestety, po wdrożeniu często okazuje się, że bolączki przedsiębiorcy nie zostały rozwiązane, bo systemy są za szerokie i nie uwzględniają specyficznych problemów jego sektora. Naszą propozycją jest moduł smartTMS, ukierunkowany na potrzeby konkretnego klienta.

PB: W jaki sposób udaje wam się rozpoznać potrzeby poszczególnych branż?

MF: Od lat naszymi klientami są firmy zajmujące się przemieszczaniem towarów akcyzowych. Nauczyliśmy się je dobrze rozumieć i poznaliśmy specyfikę konkretnych obszarów rynku transportowego. Rozbieżności widać szczególnie w zakresie obsługi incydentów. Zdajemy sobie sprawę, że inne priorytety będzie miała branża dystrybucyjna, której główną bolączką będzie bezproblemowa awizacja towarów, a zupełnie inne są bolączki sektora paliwowego, gdzie najważniejsza będzie możliwość szybkiej reakcji na przeszkody na trasie. Wszystkie funkcje naszych modułów, w tym obsługa incydentów, są skalibrowane i dopasowane do potrzeb branżowych. Przez to uzyskujemy system skrojony na miarę, bez przeładowania dodatkowymi funkcjonalnościami i dzięki temu jesteśmy w stanie uzyskać najlepszy stosunek jakości do ceny. Klient nie płaci za rzeczy, z których nie korzysta.

Dzięki PentaTAX-owi mamy doświadczenia w obsłudze małych, średnich i dużych przedsiębiorstw. Ich oczekiwania się różnią, dlatego chcemy dać im jak największą elastyczność. Nasz produkt można zakupić w klasycznym modelu on-premise, ale jest on dostępny również w chmurze, w formie abonamentu, co znacznie obniża koszty użytkownika. To czyni smartTMS produktem konkurencyjnym na tle innych, dostępnych obecnie na rynku.

PB: Czym jeszcze wyróżnia się smartTMS?

MF: Nasz produkt jest wielojęzyczny. Może być używany w globalnym środowisku rynku transportowego. Często zdarza się tak, że dystrybutor i kierowca posługują różnymi językami, każdy z nich musi mieć możliwość ustawienia interfejsu tak, aby był dla niego całkowicie zrozumiały.

Jego kolejną zaletą jest możliwość integracji z pozostałymi systemami klienta, aby móc wykorzystać jak najwięcej zawartych w nich informacji i zapewnić sprawną obsługę zleceń transportowych.

Oferujemy także dwutorowe raportowanie. Klient będzie otrzymywał dostępne w aplikacji proste raporty analityczne do wykorzystywania na co dzień, ale będą dla niego sporządzane również dużo bardziej zaawansowane raporty, w oparciu o technologię Power BI.

Produkt i rozwiązania informatyczne to jedno, ale bardzo ważne jest także, żebyśmy osadzili je w takim środowisku i tak dostosowali procesy w firmie, żeby w pełni z niego korzystać. Dlatego mamy w swojej ofercie eksperckie usługi konsultingowe. Wykorzystując wieloletnie doświadczenie wynikające ze współpracy z gronem różnorodnych przedsiębiorstw, a jednocześnie uważnie wsłuchując się w specyficzne potrzeby danej firmy, jesteśmy w stanie zoptymalizować procesy firmy w taki sposób, żeby koszt działalności operacyjnej był jak najmniejszy. Oczywiście można zdecydować się na zakup samego narzędzia, ale najlepsze wyniki uzyskuje się, kiedy jest ono odpowiednio dopasowane, a przede wszystkim skonfigurowane w taki sposób, aby wykorzystać maksymalnie jego potencjał. Jest to wartość dodana, z której zawsze warto skorzystać, inwestując w produkt tej klasy.

Źródło: Puls Biznesu
Całość przeczytasz tu: https://www.pb.pl/dobry-system-klasy-tms-musi-byc-dopasowany-do-klienta-1166105